Nadszedł czas kiedy zdecydowałem się na totalną zmianę mojego dotychczasowego życia. Życie które przewartościowałem kilkakrotnie, decyzje którą podjąłem powiem sam że nie była dla mnie prosta z kilku powodów.
-rezygnuje z takich wygód jak łóżko
-rezygnuje z ubezpieczenia zdrowotnego
-rezygnuje z stałego łącza internetowego
-rezygnuje z stałej pracy oraz pensji
i tak można by wymieniać i wymieniać , to tylko nie które wygody które porzucam aby móc zrealizować swoje marzenia a przy okazji dać siebie dla drugiego człowieka. I są dla jakich powodów to robie, -mam czas dla każdego napotkanego człowieka
-mam czas na pomaganie innym
-mam czas aby móc posłuchać śpiewu ptaków
-mam czas aby napić się kawy i nie patrzeć na zegarek że się gdzieś spóźnie.
-mam czas aby porozmawiać z Bogiem
Więc są plusy i minusy mojego marzenia, jak się to mawia. W życiu nie można mieć wszystkiego.
Rzuciłem prace , sprzedałem meble i inne szpargały które miałem, a wszystko inne oddałem Przyjacielowi i Jego Żonie.
Będę zdany na życzliwość drugiego człowieka, będę musiał się nauczyć na nowo żyć w nowej rzeczywistośći a wszystko po to aby ABY MIEĆ CZAS ŻYĆ I BYĆ DLA INNYCH .
Obecny świat pędzi jak oszalały, od moich znajomych którzy pokończyli dwa lub więcej fakultetów są tak zapracowani że nie mają chwili czasu aby porozmawiać , niby nie dużo a jakie trudne do wykonania. Od teraz mam czas nielimitowany dla każdego.
Zastanawiasz dlaczego wybrałem takie życie?
Odpowiedź jest w moim sercu które ja słysze, to ten delikatny głos mówiący pójdż za mna i niczego się nie bój.
A ja się boje i to jak cholera , ale mam nowe życie, którego nie chce zmarnować a chcę żyć i cieszyć sie każdą sekundą, żyć poza systemem w którym funkcjonuje. Nie mam żadnych oszczędności,
Moją polisą na życie jest JEZUS.
Po prawie ośmiu latach odważnie zdecydowałem się na zrealizowanie swojego marzenia z małymi poprawkami od Boga, widać On ma wielki plan.
Ciebie proszę tylko o jedno.
O modlitwe, i jak bym zapukał do Twoich drzwi nie bój się mnie wpuścić.
Myślę, że nie znajdziemy odpowiedzi na kierowane do Boga pytanie „jaki masz plan dla mojego życia”. Znajdujemy natomiast odpowiedzi na pytanie „Do czego Ci, Panie, jestem potrzebny”. Odpowiedzi na to pytanie podawane są nam „otwartym kodem” – Jezus mówił nam to wprost:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz