Siedzisz sobie w wygodnym fotelu
jadącym do gdańska pociągu, spoglądasz przez maleńkie okienko
samolotu lecącego do Wilna kiedy odrywa się od płyty lotniska. A
może rowerem przemierzasz swoją ulubioną trasę nad jeziorem.
Spotykasz kogoś nieznajomego, słuchasz śpiewu ptaków....Lotnisko,
Port morski, Stacja Kolejowa, czy dworzec Autobusowy to mój drugi
dom. Tam czuję się jak bym był u siebie.
W moim obecnym życiu próbuje się
wedrzeć rezygnacja z własnych marzeń na rzecz, stabilizacji oraz
pracy od...do... z wolnymi weekendami i świętami oraz płatnym
urlopem.
Kiedyś ktoś słusznie zauważył
mówiąc mi,
-Ty Adam to nie potrafisz usiedzieć w
jednym miejscu dłużej, nie potrafisz się ustabilizować.
Ja na to odpowiadam,
widzisz już tak mam.
Jestem singlem więc na pewne
ekstrawagancje mogę sobie pozwolić.
W dzieciństwie marzyłem o wielkich
podróżach o bezludnych wyspach, o błękitnych wodach mórz, i
wielu wielu innych pięknach tego świata.
Teraz kiedy moje marzenia powoli się
spełniają oczywiście nie tak jak bym sobie tego ja sam życzył
ale po Bożemu to On tym kieruję i Mu na to pozwalam. Więc
pozostaje mi brać to co mam okazje otrzymać.
Ta pokusa podjęcia pracy się pojawia
coraz częściej i częściej, wiem jedno że praca faktycznie da mi
stabilizacje da mi pieniądze, stały nocleg, regularne posiłki etc.
I w imię pracy mam zrezygnować z
dorywczej i wolontaryjnej pracę za jedzenie, nocleg, czy kupno
biletów, czy takie życie nie jest ciekawsze dające mi możliwość
poznania setki ludzi.
Jesz, spisz gdzie tylko chcesz.
Dla mnie myślenie o porannej kawie i
rogaliku z czekoladą w Rzymie bezcenne, czy noc na plaży w Nowej
Zelandii lub owoce morza na wyspach Kanaryjskich, tego w moim życiu
nie da się przeliczyć na żadne pieniądze.
Warto jest dbać o te swoje marzenia,
Pan Bóg pozwala nam marzyć abyśmy nie żyli w stagnacji a dając
nam marzenia mówi nam działaj moje dziecko.
Czy każde życie musi być takie samo jak u sąsiada?
Pragnę mieć czasu na wszystko i dla wszystkich, nie mówiąc wybacz nie dziś nie mam czasu, bo wiesz duzo pracy, klasówki do sprawdzenia, spotkanie z prezesem.
Nie chce tak żyć, jestem wolnym człowiekiem i pragnę żyć dla innych!!!
Więc jeżeli taka będzie wola Boża
to...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz